„Zbliża się zimowa przerwa świąteczna”. Takie zdanie ostatnio usłyszałam. W pierwszej chwili zabrzmiało ono dziwnie, bo jak to „zimowa przerwa świąteczna”? Że niby jakie to są święta zimowe? Zimowa to może byś olimpiada, kurtka, ferie, ale te święta, to przecież chyba było „Boże Narodzenie”. Wtedy przypomniałam sobie pewien artykuł, który czytałam kilka lat temu.