Zamknij

Koty rządzą światem...

10:00, 01.03.2021 Jowita Rutkowska Aktualizacja: 14:49, 02.03.2021
Skomentuj Fot. Pixabay Fot. Pixabay

Miesiąc luty obfituje w różne osobliwe „święta”. Mamy Dzień Handlowca, Walentynki, dla równowagi Dzień Singla, Dzień Palących Fajkę, Dzień Myśli Braterskiej, Dzień Pizzy oraz Światowy Dzień Kota. Co takiego mają w sobie te puszyste czworonogi, że poświęcono im kartkę w kalendarzu?

Poza względem praktycznym, czyli uwrażliwieniem na los bezdomnych zwierząt, ten dzień – jak podają pomysłodawcy – ma podkreślić znaczenie kota w życiu człowieka. W wielu marketach są nawet specjalne kocie promocje, aby właściciel mógł wybrać dla swojego pupila odpowiedni prezent.

Czy jest to przesada? Aby mieć swoje zdanie trzeba po prostu przeżyć przygodę z kotem. Serio. Posiadanie kota może stać się wyzwaniem. Zanim jednak weźmiesz go do swojego domu, czy raczej oddasz swój dom w jego władanie, przemyśl dokładnie tę decyzję. Dlaczego? Może Ci się trafić egzemplarz nietuzinkowy. Jeśli do tej pory myślałeś, że kot to urocza, miękka, słodka i puszysta kulka, która zawsze pozwoli Ci się pogłaskać i będzie Cię ogrzewać w zimne jesienne wieczory, to Twoje zderzenie z realną kocią rzeczywistością może być bardzo bolesne. Ja też do niedawna miałam właśnie takie naiwne zdanie na temat tych zwierząt. Do momentu, w którym nie trafiłam na swój unikat. Ten jeden na 100 tysięcy, czyli kot oryginalny. Dzięki niemu dowiedziałam się kilku ciekawostek z życia kota i przekonałam, że nie przypadkiem mówi się, że wbrew pozorom są to zwierzęta dość inteligentne. Przykładów tego może być mnóstwo…

Kot potrafi się obrażać. Jego gniew bywa dotkliwy, nawet do krwi, jeśli trafi Ci się dodatkowo przypadek agresywny. Za co się obraża? Śniadanie nie było na czas, pogłaskałeś nie w tym miejscu, o którym w danym momencie myślał, zrzuciłeś go z kanapy, włączyłeś odkurzacz. I pozamiatane. Jeśli Twój kot potrafi wybaczać, po około godzinie wasze relacje wrócą do normy, jeśli ma z tym problemem, może to trwać nawet kilka dni.

Kot żąda, a Ty jesteś po to, aby mu służyć. Kiedy na dworze jest -15 i wstajesz rano do pracy, a Twój zwierzak śpi sobie w najlepsze w wygodnym legowisku, zaczynasz się zastanawiać nas sensem swojego życia. Ponadto harujesz cały dzień m.in. na karmę dla niego, a on wybrzydza przy jedzeniu. Kto ma kota wie, o czym mówię. Kupiłeś karmę w sosie - on chciał w galaretce, kupiłeś w puszce – wolałby saszetkę, w ogóle kupiłeś karmę – on chciałby zjeść coś, co Ty właśnie konsumujesz. Kiedy mu to włożysz do miski – nie zje, ponieważ chciał wziąć to sobie sam.

Kot jest złośliwy i urządza histerię. Na szczęście nie każdy, ale zdarzają się i takie. Wchodzi na Twoje kolana, daje się pogłaskać i mruczy. Jest miło i przyjemnie. Nagle, kiedy Twoja czujność zostanie uśpiona – przystępuje do ataku. Bez powodu. Jeśli nie wiesz, czym jest kocia histeria spróbuj zabrać swojego kota do weterynarza lub wykąpać go. Chociaż nie – kąpiel to absolutna ostateczność. Jeśli już musisz tego dokonać, miej świadomość że może to być zarówno pierwszy, jak i ostatni raz. Jeśli oczywiście uda Ci się wyjść z tego cało.

Koty bywają też miłe i empatyczne. Mając świadomość, że czerwona laserowa kropka nie jest prawdziwa, a zabawka którą machasz mu przed oczami nie żyje i nie da się jej upolować, gonią za tymi rzeczami, bo wiedzą jaką radość Ci to sprawia. Uczą Cię też praw fizyki – pokazując, że są jak ciecz przyjmując kształt naczynia, do którego wejdą.

Na koniec żelazna zasada: nie próbuj zaspać na śniadanie kota. Dlaczego? Sam Cię na nie obudzi. I nie, nie mam tu na myśli subtelnego miauczenia. Mam na myśli to, że znajdzie sposób, który natychmiast postawi Cię na nogi. Może to być np. wydrapanie ogromnej dziury w drzwiach do Twojej sypialni. Po ich wymianie już nigdy nie zaśpisz na kocie śniadanie.

Oczywiście opowieści i przykładów z życia w towarzystwie kota jest tak dużo, że zapewne zmieściłyby się w niejednej książce. Warto jednak pamiętać, że pomimo ogromnego uroku tych zwierząt, nie są one „łatwiejsze w obsłudze” niż psy. Często myśląc, że pies wymaga wiele czasu i poświęcenia, bierzemy kota. Jeśli trafimy na książkowego kota – to wszystko skończy się dobrze. Jeśli natomiast nasz kot będzie przejawiał wybuchowy temperament, okaże się zwierzakiem bardzo wymagającym i absorbującym.

(Jowita Rutkowska)

Z zawodu i powołania nauczyciel. Obserwatorka życia społecznego. Pasjonuje się podróżami, tymi bliskimi i dalekim. Jej drugą pasją jest muzyka. W wolnych chwilach gra na gitarze i śpiewa. Prowadzi scholę dziecięcą w parafii pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbe w Gąsocinie.

Jowita Rutkowska

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%