Prawda wzajemna króluje - Wspomnienia z przyszłości

W związku z sytuacją w kraju Akademia Nauk Różnych w Dziudzianowie w województwie burakowskim, właśnie teraz w lutym 2036 roku przeprowadziła sesję na temat zjawiska prawdy wzajemnej.

Konferencję zainaugurował przewodniczący konwentu Uczelni: ‒ Filozofia prawdy wyróżnia wiele podejść i ujęć prawdy jako kwestii ogólnych i szczegółowych. Dawno temu wśród sofistów czyli nauczycieli mądrości panował pogląd, że prawdy nie ma, a jeśli jest to taka, że prawdy nie ma, a wszystko jest takie jak nam się wydaje a nie inne, bo miarą wszechrzeczy jest sam człowiek. Natomiast ks. prof. Józef Tischner wskazał, że są trzy rodzaje prawdy: święta prawda, tyż prawda i gówno prawda. Stan rzeczy we współczesności niewątpliwie pozwala na wyróżnienie specjalnej kategorii jaką jest prawda wzajemna w interakcjach międzyludzkich w otwartej przestrzeni publicznej. Zachodzi tu mówienie nawzajem prawdy przez jednych o drugich i przez tych drugich o tych pierwszych. Najczęściej w układzie dwustronnym, ale też i wielostronnym gdy jest taki układ sytuacyjny. Gdy oni wszyscy mówią publicznie o sobie nawzajem prawdę, to takie prawdy uzupełniają się gdyż przyjmują postać zbioru prawd cząstkowych składających się na całą prawdę. Gdy jedni mówią prawdę o drugich, że są złodziejami i cymbałami, a ci drudzy, że ci pierwsi są cymbałami i złodziejami, to powstaje obraz całej prawdy łącznie o jednych i drugich. Z prawd wzajemnych, które są cząstkowe wobec prawdy ogólnej tworzy się jej prawdziwy obraz całościowy ‒ powiedział na rozpoczęcie konferencji przewodniczący konwentu Uczelni.

‒ Prawdy wzajemne są rzetelne i wiarygodne gdyż podlegają ciągłej weryfikacji wzajemnej. Nikt w demokracji nie zaryzykuje powiedzenia nieprawdy o tych drugich bo naraziłby się na odpowiedzialność. Dlatego aktywność prawdotwórcza skupia się na szperaniu, podsłuchiwaniu i podglądaniu by znaleźć co trzeba na konkurentów. Dlatego właśnie prawdy wzajemne są cząstkowe wobec całej prawdy o jednych i drugich, a nawet tych trzecich, którą społeczeństwo poznaje scalając to co oni wszyscy mówią o sobie nawzajem ‒ m.in. mówił doktor habilitowany z Warszawy.

‒ W przypadku zjawiska wzajemnych prawd cząstkowych łatwo dochodzi do łączenia ich w jedną prawdę jednolitą. To zjawisko odosobnione i szczególne, gdyż na przykład z dwóch półprawd nie da się zrobić całej prawdy, tak jak dwóch półgłówków nie da się scalić w jednego całogłówka, a czterech ćwierć inteligentów w jednego całego inteligenta ‒ stwierdził adiunkt magister z Radomia.

Na konferencji mówiono dużo więcej, ale się nie da już tego zmieścić. Przechodzimy więc do spraw miejscowych. Kilka dni temu do naszej redakcji znany sztuczny inteligent miejski przyniósł nową czytankę napisaną przez sztuczną inteligencję. Oto ona: „Była baba. Baba krążyła po mieście i dla swojej radości ściemniała, wciskała kit i nawijała suchy makaron na uszy. Do baby podszedł mały Ziutek i jej powiedział: Babo nie lataj po mieście by dla radości ściemniać, wciskać i nawijać. Weź się za politykę. Tak pięknie wciskasz, ściemniasz i nawijasz, że w polityce od razu zaczniesz robić karierę i pieniądze. Masz do takiego gadania talent, wykorzystaj go dla pożytku własnego i swojej rodziny. Bardzo szybko zostaniesz radną albo nawet posłanką albo kierowniczką placówki kultury”. ‒ Ten Ziutek choć mały już dobrze zna życie, przed nim wielka kariera – dodał od siebie sztuczny inteligent.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy dyrekcja biblioteki ma nagrodzić najnowszą czytankę sztucznej inteligencji specjalnym dyplomem za bohaterskie głoszenie patriotycznej prawdy o sprawdzonych w praktyce metodach robienia kariery i pieniędzy w polityce.

Także naszą redakcję w środę odwiedziła elegancka prawie siedemdziesięciolatka, atrakcyjna członkini klubu seniora, by powspominać swoje dzieciństwo. ‒ Gdy byłam dzieckiem na Płońskiej przy wjeździe na rynek Państwo Nawroccy mieli prywatny sklep spożywczy. Tam dzieci gdy szły do i ze szkoły na Orylskiej kupowały u Pani Nawrockiej wielkie przezroczyste kolorowe lizaki na kijku, ciastka tortowe, wafelki, pączki z cukrem pudrem, ptysie, rurki ze słodką bitą śmietaną, cukierki i gumę do żucia w kulkach polanych lukrem oraz kolorową oranżadę mocno słodzoną. Dlatego nazwisko Państwa Nawrockich kojarzy mi się ze słodkością. Aaa… Już wiem na kogo zagłosuję! ‒ oświadczyła nasza gościnia redakcyjna, która wychodząc pozostawiła słodką woń Chanel Nr 5.

A co tam w sprawie petycji do Watykanu o zniesienie celibatu księży i numerariuszy oraz przywrócenie kapłaństwa kobiet? Otóż w piątek odwiedziła naszą redakcję kolejna członkini klubu seniora, która zwróciła uwagę, że wobec opóźniania się złożenia petycji w Watykanie sprawę należy w trybie obywatelskim wnieść do Trybunału Konstytucyjnego, który pochylając się nad prawami naszych obywateli księży i numerariuszy oraz kobiet chcących być księżmi, niewątpliwie może rozstrzygnąć stwierdzając niezgodność celibatu i zakazu kapłaństwa kobiet z Konstytucją. Watykan nie należy do Unii Europejskiej, więc nie można powoływać się na prawo watykańskie w przedmiotowych sprawach, gdyż nie jest to prawo unijne. A Konkordat nie wyklucza obowiązywania Konstytucji w zakresie pełni praw obywatelskich, do których należą prawa obywateli polskich do małżeństwa i sprawowania posługi kapłańskiej przez obywatelki.

Teraz tyle. Ahoj!

GAGUŚ KAPELUSZNIK vel GAWLICA