Na rynek wydawniczy trafiła książka Lidii Anny Waśko pt: „Spełnij prośbę Matki. Rozważania różańcowe na pierwsze soboty miesiąca z przedmową o. Jacka Salija”. Dzieło to wypełnia lukę w tym temacie i jest bardzo pomocne każdemu kto uczestniczy w tym wynagradzającym Matce Bożej nabożeństwie.
Współczesne bluźnierstwa przeciw Maryi
Najświętsza Maryja Panna w ciągu kilku ostatnich kilku lat jest plugawo obrażana. Te ataki przybrały na sile zwłaszcza przed Bożym Narodzeniem. Netflix wyemitował brazylijski film dokumentalny „Pierwsze kuszenie Chrystusa”, w którym Matka Boża przedstawiona została jako prostytutka, zaś Jezus jako homoseksualista. Norweska poczta (Posten Norge) upubliczniła na YouTubie filmową reklamę, w której ukazano Maryję jako cudzołożnicę, która pod nieobecność Józefa ma romans z listonoszem, a owocem ich związku jest bękart o imieniu Jezus. Na terenie uniwersytetu w Bolonii zorganizowano imprezę pt. „Niepokalana Antykoncepcja”, przedstawiając Maryję otoczoną wieńcem nie gwiazd, lecz prezerwatyw (wcześniej w tym samym mieście miała miejsce impreza zatytułowana „Matka Boża płacze spermą”). W Polsce rozpowszechniano wizerunek Matki Bożej z tęczową aureolą. Od ponad roku na Podlasiu ktoś systematycznie dewastuje siedem kapliczek „Dróżek Maryjnych”. Wszystkie te ataki bardzo ranią Matkę Bożą, dlatego prosi o szczególne nabożeństwo wynagradzające te wszystkie zniewagi.
Nabożeństwo pierwszych sobót
Z przedmowy do książki dowiadujemy się o istocie i celach nabożeństwa pierwszych sobót: 13 czerwca 1917 roku, w czasie drugiego objawienia, Maryja powiedziała Łucji: „Jezus chce posłużyć się Tobą, aby ludzie mnie poznali i pokochali. Chciałby ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca”. Po tych słowach trójka pastuszków zobaczyła serce Maryi otoczone cierniami. W następnym miesiącu, 13 lipca 1917 roku Matka Boża wyjaśniła, że Bóg ratując grzeszników wpadających do czeluści piekielnych, chce ustanowić na świecie nabożeństwo do jej Niepokalanego Serca. Już po śmierci Franciszka i Hiacynty, Łucja wstąpiła w roku 1925 do zakonu doroteuszek w Ponteverdzie. Tam, 10 grudnia 1925 roku ukazała jej się Matka Boża z Dzieciątkiem Jezus i znowu pokazała otoczone cierniami serce, a Jezus powiedział: „Oto Serce twej Najświętszej Matki, otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie ranią Je wciąż na nowo, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał”.
O nabożeństwo pierwszych sobót upomniał się jeszcze Jezus 15 lutego 1926 roku a 13 czerwca 1929 roku przypominała o nim wizjonerce Maryja. W nocy z 29 na 30 maja 1930 roku Pan Jezus powiedział Łucji, że grzechy przeciw Jego Matce obrażają Boga, a Ona, troszcząc się o zbawienie grzeszników, prosi o ich zadośćuczynienie. Są cztery warunki nabożeństwa w intencji wynagradzającej: spowiedź, Komunia Św., odmówienie jednej części Różańca i 15 minutowa medytacja nad wybranymi tajemnicami różańcowymi. Najtrudniejszy do spełnienia wydaje się ten ostatni.
Dlaczego pięć pierwszych sobót wynagradzających?
Święta Łucja rozmawiała z Jezusem w nocy z 29 na 30 maja 1930 i usłyszała cel wynagradzania Matce Bożej za zniewagi i bluźnierstwa: „Córko, motyw jest prosty: Jest pięć rodzajów obelg i bluźnierstw wypowiadanych przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi: bluźnierstwa przeciw Niepokalanemu Poczęciu, przeciwko Jej Dziewictwu, przeciwko Bożemu Macierzyństwu, kiedy jednocześnie uznaje się Ją wyłącznie jako Matkę człowieka, bluźnierstwa tych, którzy starają się otwarcie zaszczepić w sercach dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść do tej Niepokalanej Matki, bluźnierstwa tych, którzy urągają Jej bezpośrednio w Jej świętych wizerunkach. Oto, droga córko, motyw, który kazał Niepokalanemu Sercu Maryi prosić mnie o ten mały akt wynagrodzenia. A poza względem dla Niej chciałem poruszyć moje miłosierdzie, aby przebaczyło tym duszom, które miały nieszczęście Ją obrazić.”
Czwarty warunek wypełnienia nabożeństwa
Oprócz spowiedzi, komunii i różańca wynagradzającego wymogiem jest piętnastominutowe rozmyślanie nad tajemnicami różańcowymi w pierwszą sobotę miesiąca. Dr Lidia Anna Waśko napisała piękne i poruszające medytacje. „To bezcenna pomoc – jak w przedmowie napisał O. Jacek Salij – kiedy chcemy w duchu modlitwy i w jedności z Matką Najświętszą medytować nad kolejnymi tajemnicami różańcowymi”. Mimo, że jak twierdzi autorka owe rozmyślania powstały „przez przypadek”, to w żadnym popełnionym przez nią słowie nie ma przypadkowości. Napisane wprost do Maryi i Jezusa są piękną modlitwą, która pomaga przybliżyć się do Nich i całym sercem pokochać. „Niech sam Bóg jej wynagrodzi pracę nad tą książką” – pisze o. Salij.
Książka wydana przez FRONDĘ liczy 224 strony. Cena to 29,90 zł.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz