Bruno hr. Kiciński ma ulicę w Ciechanowie, więc nazwisko jest trochę u nas znane, ale cała postać raczej nie. Ktoś nieraz słyszał, że jest Kicin na ziemi ojrzeńskiej i w ten sposób Kicińskiego słusznie kojarzy się z piękną gminą Ojrzeń. I nic więcej się nie kojarzy.
Zachęcamy do lektury tekstu Grzegorza Krajewskiego poświeconego B. Kicińskiemu w najbliższym wydaniu PULSU – 30 marca.
Więcej na ten temat w gazecie PULS Ciechanowa - czytaj na str. 24 - kliknij tutaj?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz