Są wyniki badań. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie potwierdził wstępne analizy. Główną przyczyną stanu wody są podtopienia gruntów rolnych i terenów bagiennych na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, które znajdują się w zlewni rzeki oraz jej dopływu – rzeki Szkotówki. Zanieczyszczenie przemieszcza się z nurtem rzeki do powiatu ciechanowskiego i mławskiego . Na odcinkach Wkry, na których problem pojawił się wcześniej, sytuacja poprawia się, choć pomiary tlenu w wodzie są wciąż niskie. Dlatego służby nadal skupiają się na napowietrzaniu wody. Wykorzystywane w tym celu są specjalistyczne aeratory Państwowej Straży Pożarnej, które przyjechały z województwa śląskiego. Sprzęt ten jest obecnie używany w 6 miejscowościach powiatu mławskiego: Radzanów, Zgliczyn-Glinki, Strzegowo, Bieżany, Rydzyn Szlachecki i Radzimowice.
Wyniki badań potwierdzają, że to brak tlenu jest odpowiedzialny za sytuację na rzece. Na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, w niektórych miejscach, występują obszary torfowe, w których podczas suszy panują warunki beztlenowe. Gdy poziom wody w rzece zaczął opadać, woda zalegająca wcześniej na polach spłynęła z powrotem do koryta, niosąc wszystko, co na nich zalegało, m.in. cząstki torfu. Wpływa to na podniesiony poziom parametru węgla organicznego. W badaniach wykryto również podwyższone ilości związków azotu i fosforu, co może świadczyć o spływach z pól. Natomiast nie ma w wodzie żadnych substancji ropopochodnych ani komunalnych.
Państwowi Powiatowi Inspektorzy Sanitarni z powiatów ciechanowskiego, żuromińskiego, mławskiego, płońskiego, legionowskiego i nowodworskiego analizują zagrożenia na poszczególnych odcinkach rzeki Wkry. Określili oni miejsca poboru wody oraz do kąpieli, w których jakość wody musi być szczególnie monitorowana. Inspektorzy Sanitarni utrzymują stały kontakt z Wojewódzką Stacja sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie w zakresie realizowanych działań i ewentualnego wsparcia.
Skutki niedotlenienia wody w rzece Wkrze przekraczają możliwości samorządów lokalnych. Dlatego wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski cały czas wspiera działania z poziomu rządowego, a służby pozostają w gotowości, żeby pomagać samorządom lokalnym, jeśli zgłoszą taką potrzebę.
Na bieżąco monitorowana jest sytuacja na rzece Wkrze. Na odcinku od Nidzicy do Płońska działa w sumie sześć patroli złożonych z przedstawicieli Wód Polskich oraz Polskiego Związku Wędkarskiego. Wojewoda mazowiecki koordynuje współpracę instytucji zaangażowanych w działania.
Państwowa Straż Pożarna jest cały czas w gotowości i koordynuje działania Ochotniczej Straży Pożarnej. W tym celu Mazowiecki Komendant Wojewódzki PSP nadbryg. Artur Gonera zorganizował spotkanie z komendantami powiatowymi, gdzie prowadzone są działania. Sytuacja dotyczy powiatów na odcinku Żuromin – Nowy Dwór Mazowiecki.
WIOŚ w Warszawie prowadzi dalsze czynności w związku z zaistniałą sytuacją na rzece Wkrze. Prowadzone są oględziny, badania terenowe oraz pobierane są próbki wody z rzeki Wkry w następujących miejscowościach: Radzanów (powiat mławski), Strzegowo (powiat mławski wyłącznie badania terenowe), Sochocin (powiat płoński), Bolęcin (powiat płoński), Pomiechówek (powiat nowodworski). Dodatkowo zostaną wykonane badania terenowe na rzece Mławce (dopływ Wkry) w miejscowości Ratowo (powiat mławski).
W poniedziałek wojewoda mazowiecki zorganizował w Żurominie posiedzenie Mazowieckiego Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Dodatkowo wczoraj odbyło się również spotkanie w Urzędzie Miasta i Gminy w Glinojecku, podczas którego została omówiona sytuacja na odcinku rzeki Glinojeck – Malużyn, jak również całego odcinka rzeki Wkry w powiecie ciechanowskim.
W dalszym ciągu apelujemy, aby nie korzystać z wody z rzeki Wkry. Nie można nią poić zwierząt gospodarskich, wchodzić do niej, ani się w niej kąpać.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz