W niedzielę, 8 grudnia w popołudnie odbył się w Oranżerii wernisaż wystawy "Ciepłem malowane - niewidzialny świat", prac Pana Roberta Ołdakowskiego, który od ponad 40 lat zajmuje się fotografią. Robert Ołdakowski jest z wykształcenia ekonomistą i elektronikiem. Miłość do fotografii narodziła się z pasji. Wiedzę i doświadczenie fotograficzne zdobywał bez specjalistycznych kursów, chociaż rok temu kilka miesięcy spędził w Warszawskiej Akademii Fotografii na szeregu tematycznych zajęć. Jest laureatem kilku konkursów fotograficznych - woj. mazowieckie, woj. podlaskie, wystawy 100-lecia niepodległości, konkursu branżowego Banku UniCredito.
Przygodę z fotografią rozpoczął jeszcze w szkole podstawowej pod koniec lat 70-tych. Aktywnie korzystał z rozwoju fotografii na przestrzeni lat, w tym głębokiej transformacji w kierunku fotografii cyfrowej.
Wykonuje zdjęcia w różnych technikach i zatrzymuje w kadrze głownie krajobrazy i portrety. Fotografia krajobrazowa od początku jest jego jednym z głównych zainteresowań. Nieustannie poszukuje w fotografii różnych środków wyrazu – fotomontaż, fotografia 3D, fotografia plenoptyczna ( lytro illum ) czy wreszcie surrealistyczna fotografia w tzw. bliskiej podczerwieni. W Opinogórze możemy podziwiać fotografie wykonane w tzw. bliskiej podczerwieni, praktycznie poza zakresem widzialnym przez nasze oczy. Pan Robert Ołdakowski opowiedział o swojej pasji i zastosowanej w eksponowanych pracach technice. W swoich zasobach ma ponad 7 tys. fotografii IR wykonanych na terenie całej Polski, w tym ok. tysiąc z samej Warszawy.
Wystawa będzie dostępna do końca grudnia.
Wstęp wolny.
Olek09:57, 10.12.2019
0 0
Fajna pasja, super zdjęcia. 09:57, 10.12.2019