Zamknij

Ukraina: co najmniej 12 osób zginęło, a 76 zostało rannych w wyniku zmasowanych ataków Rosji

00:01, 30.12.2023 PAP Aktualizacja: 00:03, 30.12.2023
Skomentuj PAP PAP

Według resortu najwięcej ofiar śmiertelnych jest w obwodzie dniepropietrowskim - zginęło tam pięć osób, a rannych zostało 15.

Co najmniej 12 osób zginęło, a 76 zostało rannych w wyniku zmasowanych ataków rakietowych i z użyciem dronów, których dokonała Rosja na Ukrainie ostatniej nocy i w piątek rano - przekazało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Kijowie.

"Tragiczny poranek dla obwodu (dniepropietrowskiego). Wróg zaatakował rakietami. Wstępne informacje wskazują, że poszkodowanych zostało ponad 15 osób. Cztery osoby zginęły" -informował wcześniej, jeszcze przed podsumowaniem MSW, szef obwodowych władz wojskowych Serhij Łysak.

W Kijowie zabite zostały dwie osoby, 18 osób jest rannych. Uszkodzona została m.in. stacja metra Łukjaniwska, doszło też do pożaru w jednym z budynków mieszkalnych - podawano w komunikatach administracji ukraińskiej stolicy i mera miasta Witalija Kliczki.

W Odessie nad Morzem Czarnym rosyjskie pociski zniszczyły m.in. domy prywatne oraz uszkodziły szpital położniczy. "Wróg trafił w budynki cywilnych mieszkańców. W wyniku ataku dwóch mieszkańców Odessy zginęło. 15 osób zostało rannych, wśród nich dwoje dzieci w wieku 6 i 8 lat" - przekazał Ołeh Kiper, szef Odeskiej Wojskowej Administracji Obwodowej.

Rosjanie atakowali również położony przy granicy z Polską obwód lwowski i sam Lwów. Wybuchy odnotowano m.in. w położonym nieopodal granicy rejonie (powiecie) jaworowskim obwodu lwowskiego, gdzie znajduje się baza wojskowa. MSW poinformowało, że we Lwowie jedna osoba zginęła, zaś dziewięć zostało rannych.

O jednej ofierze śmiertelnej poinformowały władze obwodu charkowskiego, gdzie jest też dziewięć osób rannych oraz zaporoskiego, gdzie prócz jednej osoby zabitej rannych zostało 10 ludzi. (https://t.me/mvs_ukraine/33120)

Rzecznik ukraińskich sił powietrznych pułkownik Jurij Ihnat powiedział w programie telewizyjnym, że tak zmasowanego ataku Rosji na jego kraj nie było już od dawna.

"Tyle czerwonego koloru (śladów pocisków) nie widzieliśmy na naszych monitorach już od dawna" - oświadczył.

"Wróg dokonał zmasowanego uderzenia z użyciem różnych zasobów ataku powietrznego. Leciało faktycznie wszystko, chyba oprócz Kalibrów. Były Kindżały, rakiety balistyczne, S-300, pociski manewrujące (…) oraz było zastosowanie Shahedów (dronów)" - wymienił Ihnat.

Ministerstwo energetyki Ukrainy poinformowało, że wskutek rosyjskich ataków doszło do przerwania dostaw prądu w obwodach kijowskim, dniepropietrowskim, odeskim oraz charkowskim.

Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ap/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%