Zamknij

Play na celowniku UOKiK. Chodzi o pieniądze ściągane z kont klientów

16:00, 25.06.2025 Aktualizacja: 21:52, 25.06.2025
Skomentuj Fot. WrS.tm.pl, Public domain, via Wikimedia Commons Fot. WrS.tm.pl, Public domain, via Wikimedia Commons

Masz aktywny pakiet w Play i myślisz, że to wystarczy? Możesz się zdziwić – UOKiK przygląda się nowej opłacie, która zaskoczyła tysiące użytkowników.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wobec spółki P4 – operatora sieci Play – w związku z podejrzeniem stosowania niedozwolonych postanowień umownych.

Analizowane są także możliwe naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, związane z opłatą za tzw. „utrzymanie numeru” w ofertach przedpłaconych.

Opłata nawet przy aktywnym pakiecie

Spółka P4 zaczęła pobierać opłatę za utrzymanie numeru od klientów korzystających z ofert „Play na Kartę OdNowa” oraz „Play na Kartę 3.0”.

Jak podaje UOKiK, opłata została wprowadzona jednostronnie, bez podstawy ustawowej czy odpowiedniej klauzuli w umowie. Jej wysokość sięga do 5 zł miesięcznie i może być naliczana także wtedy, gdy użytkownik posiada aktywny pakiet lub odbiera połączenia – o ile nie spełni określonych „aktywności” wskazanych przez operatora.

„Presja może sprawić, że konsumenci będą korzystać z usług w większym zakresie”

Zastrzeżenia UOKiK wynikają m.in. z tego, że system pre-paid powinien opierać się na swobodzie korzystania z usług, bez przymusu doładowywania konta. Tymczasem klienci skarżą się, że są zmuszani do wydatków tylko po to, by uniknąć opłaty.

– Presja związana z ryzykiem naliczania opłat za utrzymanie numeru w kolejnych cyklach rozliczeniowych może sprawić, że konsumenci będą korzystać z usług w większym zakresie niż wynikałoby to z ich rzeczywistych potrzeb. Innymi słowy, konsumenci, chcąc zapobiec pobraniu środków znajdujących się na koncie, mogą podejmować aktywności, których nie podjęliby, gdyby nie zastosowane postanowienia umowne – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Czy numer telefonu to dodatkowa usługa?

Zwrócono również uwagę na sposób, w jaki operator tłumaczy opłatę za „utrzymanie numeru” – jako osobną usługę. P4 wskazuje, że opłata obejmuje m.in. przydzielenie numeru, jego działanie w sieci, gotowość do świadczenia usług i obsługę klienta.

– Play tłumaczy swoim klientom, że w opłacie za ‘utrzymanie numeru’ mieści się przydzielenie numeru telefonu, zapewnienie jego działania w sieci, pozostawanie w gotowości do świadczenia usług, zapewnienie obsługi klienta oraz możliwości odbierania połączeń, SMS-ów i MMS-ów oraz korzystania z innych usług bez odrębnej opłaty. Pomija przy tym fakt, że niektóre z wymienionych to obowiązki operatora wynikające z faktu zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. To mniej więcej tak, jakby taksówkarz do rachunku za przejazd doliczał dodatkowo koszt raty leasingowej, tankowania, ubezpieczenia czy przeglądu technicznego pojazdu – zauważa Tomasz Chróstny.

Nie tylko Play

Urząd podkreśla, że P4 ma również w ofercie taryfy, w których nie ma opłat za utrzymanie numeru, a mimo to dostępna jest obsługa klienta i działanie numeru.

Podobne działania UOKiK podejmuje wobec innych operatorów.

– Prezes UOKiK postawił zarzuty także Orange Polska. Jeśli postawione zarzuty się potwierdzą, spółkom grozi kara w wysokości do 10 proc. obrotu – czytamy w komunikacie Urzędu.

W sprawie Polkomtela (operatora sieci Plus) toczy się postępowanie wyjaśniające.

(Źródło: UOKiK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%