Niefortunny początek weekendu. Apelujemy o rozwagę

W przeciągu dzisiejszego dnia doszło do trzech niebezpiecznych zdarzeń drogowych, niestety jedno z nich zakończyło się śmiercią 55-letniego rowerzysty.

Do pierwszego zdarzenia drogowego doszło w piątek, 25 września o godz. 10:00 w miejscowości Jeżewo na drodze wojewódzkiej nr 571. Kierująca Oplem nieprawidłowo wykonując manewr wyprzedzania uderzyła w Land Rover, pojazdy wjechały do przydrożnego rowu. Dwie osoby z obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitala. Do kolejnego wypadku drogowego doszło pół godziny później na trasie drogi krajowej nr 61 w Łubienicy. W zdarzeniu brały udział cztery pojazdy jadące od Warszawy w kierunku Pułtuska. Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że 33-letni kierujący ciężarowym  Renault Master nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w trzy pojazdy jadące przed nim. Dwie osoby z obrażeniami trafiły do szpitala. Do trzeciego zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 618 w Gładczynie. 40-letni kierowca busa, nie zachował ostrożności podczas wyprzedzania, doprowadzając do zderzenia z rowerzystą. Niestety na skutek poniesionych obrażeń, pomimo reanimacji 55-latek poniósł śmierć na miejscu. Na miejscu zdarzeń przez kilka godzin pracowali policjanci.

Pamiętajmy, warunki na drogach są zmienne. Wbrew pozorom, piękna pogoda często nie ułatwia podróży, ale powoduje rozkojarzenie uczestników ruchu, a oślepiające słońce jest przyczyną wielu zdarzeń drogowych. Policjanci apelują do kierowców o zachowanie ostrożności i przestrzegania zasad bezpieczeństwa.