Obietnice szybkiego zarobku bez wysiłku, które często pojawiają się w mediach społecznościowych lub aplikacjach do komunikacji, to jedna z najczęstszych metod wykorzystywanych przez oszustów. W ten sposób mieszkanka pow. ciechanowskiego straciła swoje oszczędności.
Propozycje pracy polegającej np. na "lajkowaniu" produktów, inwestowaniu niewielkich kwot czy udziale w „programach partnerskich” brzmią kusząco. Zaczyna się niewinnie: niewielki przelew „na start”, obietnice wysokiego zysku, kontakt z "konsultantem" przez komunikatory. Z czasem jednak pojawiają się kolejne przelewy, „problemy z systemem”, konieczność wpłaty większej kwoty, by „odblokować” środki. W efekcie zamiast zarobku - pojawiają się straty finansowe.
39-letnia mieszkanka pow. ciechanowskiego padła ofiarą oszustwa internetowego, tracąc 17.610 złotych po tym, jak została zwabiona do udziału w rzekomej pracy zarobkowej przez portal społecznościowy. Po nawiązaniu kontaktu z nieznajomymi osobami przez komunikatory, kobieta została nakłoniona do wykonywania przelewów na wskazane rachunki bankowe pod pretekstem inwestycji. Gdy zażądała zwrotu środków, usłyszała, że pieniądze są „zablokowane”, a wypłata będzie możliwa dopiero po dokonaniu kolejnej wpłaty.
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności przy tego typu propozycjach i przypomina, że nikt nie powinien przekazywać pieniędzy ani danych osobowych osobom poznanym w sieci. W przypadku podejrzenia próby oszustwa należy niezwłocznie zgłosić sprawę na policję.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu pulsciechanowa.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz