Zamknij

Benefis Zdzisława Zembrzyckiego - W salonie Aleksandry Bąkowskiej w Gołotczyźnie

21:19, 17.06.2025 Aktualizacja: 01:06, 18.06.2025
Skomentuj Od lewej: Jarosław Wałaszyk i Zdzisław Zembrzycki. Fot. AI Od lewej: Jarosław Wałaszyk i Zdzisław Zembrzycki. Fot. AI

W Gołotczyźnie, w salonie pozytywistycznego Dworku Aleksandry Bąkowskiej, zorganizowano Benefis 50-lecia poetyckiej pracy twórczej Zdzisława Zembrzyckiego.

Ten mazowiecki poeta i samorządowiec jest ceniony także wśród osób, które na co dzień nie czytają poezji, ale twórczość Zdzisława Zembrzyckiego ich pociąga. Nie tylko tematyką, ale także lekkim – czasem humorystycznym stylem. Niejednokrotnie już pisałem na łamach PULSU, że mnie ten styl bardzo odpowiada, gdyż jest wolny od cierpiętniczo-cmentarnych strof, jakże często spotykanych u współczesnych poetów. Zdzisław Zembrzycki w swych wierszach skłania do refleksji oraz doceniania życia. A to przekaz, którego w tych trudnych czasach bardzo potrzebujemy...

Benefisant urodził się we wsi Mieszki Różki w gminie Ciechanów. Jest absolwentem Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Zawodowo przez wiele lat był związany z administracją publiczną. Obecnie mieszka we wsi Drążewo, gdzie pełni funkcję sołtysa. Jest prezesem Stowarzyszenia Sołtysów Gminy Sońsk oraz członkiem Związku Literatów na Mazowszu.

Benefis otworzył Jarosław Wałaszyk – kierownik Oddziału w Gołotczyźnie Muzeum Szlachty Mazowieckiej, a poprowadził Krzysztof Martwicki. Poetyckie popołudnie uświetnili muzycznie Wojciech Gęsicki i Marta Sosnowska, a także Piotr Rzeczkowski z zespołem „Załoga Szklanego Jasia”.

W trakcie Benefisu zaprezentowano jedenasty tomik, wydany z okazji pięćdziesięciolecia pisarskiej pracy twórczej Zdzisława Zembrzyckiego, zawierający po kilka wybranych wierszy z każdego spośród dziesięciu tomików jego autorstwa. Nosi on tytuł „W pisanym słowie krople szczęścia”.

Zdzisław Zembrzycki doskonale pamięta początki swojej pracy twórczej.

- Bo czy można zapomnieć, mimo upływu 50 lat, zdarzenie - gdy z biciem serca i obawami czy zostanie przyjęty, posłałem do redakcji „Naszej Trybuny” swój pierwszy wiersz. Zawsze marzyłem aby coś opublikować. Brakowało odwagi, więc „marnotrawiłem” wiersze. Tak twierdzili znajomi, wiedząc co piszę i chowam do szuflady. Pomyślałem, że zaryzykuję i wysłałem. Został opublikowany. Nosił tytuł „Jesteś jesienią”. Potem swoje wiersze publikowałem na portalu poetyckim „Bej”. W 2006 roku, przy życzliwej pomocy właściciela ciechanowskiej drukarni „Druk-Serwis”, kolegi i przyjaciela śp. Mariusza Górskiego, wydałem tomik „Zmysłowość” – opowiada Zdzisław Zembrzycki.

Zapytany jak przez 50 lat zmienił się styl jego poezji, stwierdził iż poeta nie tworzy w próżni.

- Czuję się mocno związany z otaczającym światem – podglądam go. Staram się na bieżąco uchwycić piórem, to co dzieje się wokół, dostrzec piękno przyrody, a nade wszystko to - co dotyczy ludzi - ich wzajemne relacje, marzenia i pragnienia. Próbuję wciąż z niedosytem pisać o kobiecie, jej pięknie, delikatności i wrażliwości. Temat wdzięczny, ale niełatwy, wszak kobieta jest zagadką dla mężczyzn od czasów raju. Co do stylu, warsztatu - choć nie lubię tego słowa, jest oczywistym, że następuje ewolucja. Wzbogacają środki przekazu, bardziej barwny staje się język. Moje wiersze niosą w sobie lirykę, romantyczność, uczucia, przekorę - fraszki, limeryki. Staram się pisać językiem prostym, zrozumiałym dla czytelnika – powiedział nam Zdzisław Zembrzycki.

2 Najnowszy tomik poezji Zdzisława Zambrzyckiego. Projekt okładki: Waldemar Stepnowski

Za naszym pośrednictwem poeta dziękuje organizatorom i uczestnikom Benefisu.

– Wciąż jestem wzruszony. Bardzo dziękuję za przybycie i obecność tak wielu osób. To najmilsze dla autora, bo oznacza akceptację i aprobatę dla moich wierszy. Dziękuję tym, którzy nie tylko czytają co piszę, ale też wspomagają, aby wiersze mogły być wydrukowane. Pięćdziesiąt lat to znaczący czas w życiu człowieka. Cieszę się Państwa obecnością na Jubileuszu. To znak, że warto pisać i dzielić się z Państwem swoją twórczością – podkreśla Zdzisław Zembrzycki.

Na zakończenie Benefisant otrzymał liczne gratulacje, kwiaty i życzenia. Nasza Redakcja przyłącza się do nich - życząc kolejnych lat pracy twórczej!

(AI)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%