Rzemiosło to nie relikt przeszłości, lecz ważny element lokalnej tożsamości i realna ścieżka rozwoju zawodowego. Mogliśmy się o tym przekonać, 25 czerwca podczas Gali Rzemiosła, zorganizowanej przez Cech Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorczości im. Stanisława Staszica w Ciechanowie. Spotkanie odbyło się w sali sportowej Zespołu Szkół Technicznych, Centrum Kształcenia Ustawicznego w Ciechanowie.

Wydarzenie to stanowiło ważny punkt w projekcie „Rozwój i promocja kształcenia dualnego w Cechu w Ciechanowie”, finansowanym ze środków Narodowego Instytutu Wolności. Program ten, realizowany w latach 2024–2025, ma na celu nie tylko promocję nauki zawodu, ale także wsparcie pedagogiczne dla mistrzów rzemiosła oraz budowanie świadomości o wartości pracy ręcznej wśród najmłodszych.

Podczas gali rozstrzygnięto konkurs plastyczny „Zawody rzemieślnicze w moim środowisku”. Młodzi artyści ze szkół podstawowych ukazali w swoich pracach świat rzemieślników — często widziany oczami własnych rodzin i sąsiadów. Jury nagrodziło m.in. Aleksandra Sieniawskiego (SP 5) za zajęcie pierwszego miejsca. Kolejne stopnie na podium zajęli: Bartosz Myszkowski (SP 4) i Wojciech Osowski (SP 4). Nie zabrakło wyróżnień i pamiątkowych dyplomów dla licznej grupy wyróżnionych uczniów, jak i wszystkich uczestników konkursu, których było blisko 70.

Uroczystość była jednak czymś więcej niż tylko podsumowaniem konkursu. Starsza Cechu, Bożena Kapczyńska, przypomniała zebranym długą i bogatą historię ciechanowskiego rzemiosła, której korzenie sięgają aż do X wieku. Od średniowiecznych cechów ślusarzy, garbarzy czy piwowarów, przez upadek spowodowany wojnami XVII wieku, po XX-wieczne odbudowywanie znaczenia rzemiosła – opowieść ta ukazała zarówno trudności, jak i niezłomność lokalnych mistrzów fachu.

– Rzemiosło zawsze potrafiło wypełniać lukę między potrzebami mieszkańców a możliwościami przemysłu. Tak było po I wojnie światowej, tak jest i dziś – mówiła Bożena Kapczyńska, Starsza Cechu. – Dzięki zaangażowaniu, pasji i przekazywaniu wiedzy z pokolenia na pokolenie, rzemiosło ma wciąż solidne fundamenty.

Obecnie Cech zrzesza 60 zakładów rzemieślniczych, z których najliczniejsze działają w branżach fryzjerskiej i motoryzacyjnej. Kluczowe działania organizacji obejmują nie tylko nadzór nad kształceniem młodocianych pracowników, ale także działalność szkoleniową, integracyjną i promocyjną.

Nie zabrakło też inspirujących wystąpień. Joanna Kowalik w swojej prelekcji podkreślała znaczenie kształcenia dualnego jako odpowiedzi na potrzeby zmieniającego się rynku pracy. Z kolei Marta Kabara–Dziadosz wskazywała na wyzwania i zagrożenia, ale też na konkretne szanse rozwojowe dla rzemiosła i lokalnej przedsiębiorczości. Jej słowa wyraźnie współgrały z misją projektu i potrzebą budowania pozytywnego wizerunku fachu.

Gala Rzemiosła była również okazją do nieformalnych rozmów przy poczęstunku. Wśród gości obecni byli rzemieślnicy, pedagodzy, uczniowie, przedstawiciele samorządu oraz instytucji wspierających rozwój lokalny. Atmosfera była pełna życzliwości, wzajemnego szacunku i poczucia wspólnej sprawy.
Rzemiosło, choć czasem niedoceniane, nie-zmiennie pozostaje filarem lokalnej gospodarki i wspólnoty. Gala w Ciechanowie była tego wspaniałym dowodem. 
PP