Wśród ponad 200 biegaczy, którzy w ramach Garmin Ultra Race 2022 stawili czoło 53-kilometrowej trasie po terenach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, znalazł się ciechanowianin Ireneusz Gajek - reprezentujący Stowarzyszenie AsfaltLove Dziki.
Biegi ultra to nie tylko zmaganie się z kilkudziesięciokilometrową odległością, słabościami i kryzysami, ale przede wszystkim z ukształtowaniem terenu.
- Ze względu na liczne wzniesienia oraz gęstą sieć głębokich dolin, z potokami o charakterze podgórskim, na trasie dominowały podbiegi i strome zbiegi. Nie brakowało wąskich ścieżek, powalonych drzew i kamienistych dróżek. Jakby tego było mało, po trzech godzinach od startu musieliśmy radzić sobie także ze śnieżycą. Trud pokonywania kolejnych kilometrów rekompensowały fantastyczne widoki lasu skąpanego w białym puchu – opowiada nam Ireneusz Gajek.
Swój debiutancki start w ultramaratonie ciechanowianin zakończył na 59. miejscu. Na metę wbiegł z czasem 5 godz. 41 min. 55 sek.
- W tego typu biegach, gdzie jest wymagająca trasa, większy niż maratoński dystans i ponad 1.200 m przewyższeń, to sukcesem jest już samo dotarcie do mety. I satysfakcja z tego, że dzięki treningom i mocnej głowie da się pokonać każdą biegową przeszkodę – podkreśla Ireneusz Gajek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz