W odpowiedzi na moje żądanie przeprosin radna Barbara Kornatowska przesłała pismo, w którym wyjaśnia iż jej wystąpienie podczas sesji Rady Powiatu Ciechanowskiego nie miało charakteru „osobistego wystąpienia”, a Ona jedynie „odczytała protest”.
Informuję, że przytoczone przez radną Barbarę Kornatowską okoliczności (choć istotne dla odrębnych działań prawnych które podejmę) nie zmieniają oceny prawnej Jej postępowania ani też moich żądań.
Dziś poinformowałem na piśmie radną Barbarę Kornatowska, że w literaturze przedmiotu i utrwalonej linii orzeczniczej przyjął się pogląd, iż „Pomawianie może polegać na podnoszeniu lub rozgłaszaniu zarzutów. Podnoszenie zarzutów dotyczy wysuwania zarzutu opartego na własnych spostrzeżeniach lub na podstawie wiadomości otrzymanej od innych. Może ono polegać na wyciągnięciu wniosku z przytoczonych wobec osoby trzeciej przesłanek, na postawieniu pytania retorycznego lub na wyrażaniu tylko podejrzenia. „Rozgłaszanie” zaś polega na przekazywaniu wiadomości otrzymanych od innych osób jako od nich pochodzących, a nie jako własnych” (cyt. za: dr Jacek Mrozek – „Przestępstwo pomówienia (zniesławienia) w teorii prawa karnego materialnego”).
Podnoszona przez radną Barbarę Kornatowską okoliczność, że Ona jedynie odczytała protest Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Powiatu Ciechanowskiego nie zmienia faktu, że „Zgodnie z ukształtowanym w doktrynie poglądem, powołanie się na argument relata refero (tj. że cytuje się jedynie cudzą wypowiedź) nie zwalnia od odpowiedzialności” (cyt. za: M. Sosnowska, „Uwagi o kwalifikowanym typie przestępstwa zniesławienia”, Nowa Kodyfikacja Prawa Karnego t. 11.
W związku z powyższym podtrzymuję żądanie sporządzenia oświadczenia o treści wskazanej w moim poprzednim piśmie. Uwzględniając przedstawione przeze mnie opinie ekspertów mogę jedynie przystać na zmianę użytego w oświadczeniu słowa „podałam” na „rozgłosiłam”. Pozostałe żądania w zakresie odczytania go na sesji Rady Powiatu Ciechanowskiego i przesłania do Redakcji PULSU pozostają identyczne jak w moim wcześniejszym piśmie.
Mam nadzieję, że przedstawione wyjaśnienia i opinie ekspertów przekonają radną Barbarę Kornatowską do zakończenia sprawy w sposób polubowny i nie będziemy musieli spotykać się na sali sądowej.
Równocześnie dziękuję radnej Barbarze Kornatowskiej za wskazanie w Jej piśmie z dn. 13 października br. osób, które dopuściły się pomówienia Redakcji i Wydawcy PULSU. Załączona przez Nią kopia „Protestu” wraz z czytelnymi podpisami stanowi dla mnie istotny materiał dowodowy.
Jestem także pełen uznania dla odważnego wskazania przez radną Barbarę Kornatowską osoby, która odegrała kierowniczą rolę w pomówieniu naszej Redakcji, czyli poseł Anny Cicholskiej. Wskazane przez Panią Radną okoliczności, iż „Protest” zawierający pomówienia „… został opracowany w biurze Pani Poseł na Sejm RP Anny Cicholskiej, zaakceptowany przez Panią Poseł i podpisany przez Panią Poseł osobiście oraz przez cały Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Powiatu” są bardzo ważne dla kolejnych kroków prawnych, które zamierzam podjąć. Dzięki odwadze i szczerości radnej Barbary Kornatowskiej opinia publiczna ma możliwość oceny, czy właściwym jest, by w biurze poselskim utrzymywanym ze środków publicznych wypłacanych przez Kancelarię Sejmu RP, zajmowano się przygotowywaniem stanowisk politycznych dla innych podmiotów (Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Powiatu Ciechanowskiego).
Piotr Pszczółkowski
Redaktor Naczelny i Wydawca
Magazynu Opinii Ziemi Ciechanowskiej PULS
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz