Kolejny, już trzeci tom serii „Mistycy i Wizjonerzy” Wydawnictwa FRONDA trafił na rynek księgarski. Tym razem jest to książka Tomasza Terlikowskiego pt: "Ursula de Jesus. Cierpienia dusz czyśćcowych w relacji XVII-wiecznej mistyczki z Peru”.
Książka napisana na podstawie dziennika duchowego, który nigdy nie był publikowany w Polsce. Co ciekawe, pisma zaraz po śmierci mistyczki zostały zapomniane ale dzięki Bożej Opatrzności wyszły na światło dzienne w ostatnich latach.
Czarnoskóra „zakonnica”
Bohaterką książki jest Ursula de Jesus, żyjąca w latach 1604–1668 w Limie. Przez lata niewolnica, najpierw peruwiańskich arystokratów, potem klasztoru klarysek. Po cudownym ocaleniu rozpoczyna głębokie życie mistyczne. Nie może zostać siostrą zakonną, pozostaje więc przez lata służącą, na specjalnych ślubach „dla czarnoskórych”. Czasy i miejsce, w których żyje są niezwykle ciekawe i z naszego punktu widzenia nie do pomyślenia. Jest to okres historyczny, w którym panuje rasizm, niewolnictwo, kastowość społeczeństwa. Jako niewolnica posługiwała w domu arystokratki, potem została sprzedana do konwentu św. Klary do pomocy białej zakonnicy. Pracowała w pralni, zakrystii i klasztornym szpitaliku. Mogła w tamtych czasach zostać „donadą”, czyli kandydatką do klasztoru nienależącą do białych (Afrykanki, Afroperuwianki, Mulatki, Metyski i Indianki skazane były na życie religijne drugiej kategorii - bez większości praw, poświęcone głównie pracy fizycznej).
Ursula de Jesus w zamian za pracę na rzecz wspólnoty miała zapewnione miejsce do spania, posiłki i strój wzorowany na zakonnym. Nie składała ślubów zwanych solennymi a jedynie proste śluby. W pewnym momencie zaczęła mieć mistyczne wizje Jezusa, Matki Bożej, św. Franciszka, św. Klary a także licznych dusz czyśćcowych. Jej ziemskie zadanie polegało głownie na pomocy duszom swoich koleżanek, współpracownic, niewolnic lub posługujących w konwencie św. Klary. Wielokrotnie przychodziły do niej dusze kobiet, z którymi przez lata pracowała, a o których po śmierci szybko zapomniano. Na polecenie spowiednika przez jedenaście lat robiła zapiski swojego życia i objawień.
Prośby dusz czyśćcowych
Z książki możemy dowiedzieć się, że pewnego dnia Urszula zobaczyła przed sobą Marię Bran – niewolnicę zmarłą czternaście lat wcześniej. Objawiła się jej w pięknej białej szacie, z naręczem kwiatów i rozświetlonym obliczem. Dlaczego ta dobra i pobożna kobieta trafiła do czyśćca? Za życia Maria z upodobaniem trwoniła czas, sypiała zbyt długo i zajmowała się rzeczami dla siebie nieodpowiednimi. Dusza Marii ujawniła Urszuli, że choć zadana jej pokuta będzie trwała jeszcze długo, to jednak jest lekką karą. Zanosiła dziękczynienie Bogu za to, że choć porwano ją w dzieciństwie z Afryki, a potem sprzedano w niewolę, to dzięki tym okolicznościom mogła poznać Chrystusa, przyjąć chrzest i zostać zbawioną.
Dusza innej zakonnicy przyszła prosić Urszulę o modlitwę, o ofiarowanie za nią pięciu dni pokutnych na wzór pięciu ran Chrystusa. Kara owej siostry miała być nieznaczna i lekka, ale jednak realna. Na pytanie, dlaczego tak świątobliwa osoba znajduje się w czyśćcu usłyszała, że za mało oczyściła się w czasie życia. Urszula uzyskała ważną - także dla nas - lekcję. Przybysze z zaświatów przypominają, że ludzie pozostający po ziemskiej stronie życiowej pielgrzymki, powinni stale zabiegać o umartwienia - na różne sposoby. W rozmowach z owymi bezimiennymi duszami uderzyć nas może jeszcze jedna rzecz, która wraca w wielu mistycznych wizjach czyśćca. Otóż tam, choć jest to miejsce, w którym czas nadal istnieje, biegnie on inaczej. Tam, jak wskazuje Urszula, czas konieczny na odmówienie po tej stronie Wyznania Wiary może trwać wiele lat. Warto o tym pamiętać także po to, by odpowiednio przeżywać czas powierzony nam po tej stronie.
Solidna dawka wiedzy
Czytelnik ma okazję udać się w podróż do czasów podboju Ameryki Łacińskiej. Tomasz Terlikowski już we wstępie podkreśla, że opracowanie jest także opowieścią o Kościele i świecie, jaki wydał Urszulę od Jezusa. O franciszkanach ewangelizujących Peru, pierwszych świętych Nowego Świata, latynoskim katolicyzmie, jego mistycznym komponencie i o tym, jak kobiety go wówczas kształtowały. Samych opisów niezwykłych doświadczeń Ursuli de Jesus jest tu jednak niewiele. Autor dodaje, że książka stanowi wyprawę duchową do Peru w celu wzbogacenia naszej wiary i postrzegania Kościoła.
Książka liczy 288 stron, a jej cena to 34 zł.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz