Zamknij

Ojczyznę kochać trzeba i szanować...

11:00, 20.07.2020 Jowita Rutkowska Aktualizacja: 10:59, 21.07.2020
Skomentuj

Jakiś czas temu na łamach Pulsu Ciechanowa w imieniu mieszkańców Koźniewa Wielkiego apelowaliśmy o to, aby ocalić od zapomnienia zabytkowy dwór modrzewiowy, będący prawdziwą i unikalną perełką naszego regionu. Dziś znowu na chwilę zatrzymamy się w starym parku, ponieważ od naszego ostatniego spotkania w październiku zmieniło się wiele, a to, co ma się jeszcze wydarzyć napawa wielkim optymizmem.

Najbardziej istotny jest fakt, że dwór zostanie uratowany! Nie zniknie z powierzchni ziemi pokryty pyłem tak, jak dwór i dworek w pobliskim Ślubowie, po którym został jedynie zdziczały park. W ostatnich miesiącach dzięki staraniom Wójta Gminy Sońsk oraz determinacji Społecznej Grupy Inicjatywnej „Koźniewo” udało się pozyskać 100 tys. zł od Mazowieckiego Konserwatora Zabytków na opracowanie dokumentacji projektowo-budowlanej oraz 180 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na bieżący remont (m.in. naprawa rynien, kominów, oszklenia, elementów dachu).

Wszystko to stało się dobrym i niosącym nadzieję początkiem i jednocześnie ogromną szansą na zdobycie kolejnych środków. W czerwcu ogłoszony został przetarg na wykonanie prac konserwatorskich, restauratorskich oraz robót budowlanych. W wyznaczonym czasie zgłosiło się trzech wykonawców.

Mieszkańcy i zawiązana w celu ratowania dworu grupa „Koźniewo” na tym jednak nie poprzestają. Przy wsparciu władz lokalnych oraz Gminnego Ośrodka Kultury podejmowane są ciekawe inicjatywy patriotyczne i kulturalne mające na celu krzewienie pamięci o tym miejscu. W listopadzie przy grobie Nieznanego Obrońcy Ojczyzny z 1920 r., który znajduje się nieopodal dworu odbyły się Zaduszki. Wspólną modlitwą upamiętniono poległych w walce o wolność Polski. Szczególnie wzruszające było podziękowanie złożone w imieniu obecnych na uroczystości żołnierzy. Wielu spoczywa anonimowo w lasach lub na polach, nie mają mogił, a przecież bez wahania zapłacili najwyższą cenę, abyśmy dziś mogli istnieć jako naród. Osoby, którym na sercu leży pamięć o poległych zadbały o miejsce spoczynku Nieznanego Żołnierza w Koźniewie jeszcze raz. W październiku opisywałam, że Radny Wiesław Piotrowicz i Sołtys Irena Konop z dumą oprowadzali mnie po dworze i jego otoczeniu. Już wtedy widziałam ogromne zmiany. Teraz, dzięki środkom pozyskanym od Wojewody Mazowieckiego, mogiła została jeszcze piękniej odnowiona, a w jej pobliżu pojawił się biało-czerwony maszt. Cały teren jest uporządkowany, a osoby odwiedzające prowadzi z drogi głównej wykonany w drewnie stylowy drogowskaz. Szczególną uwagę przykuwają głazy, na których zamontowane są symbole bitew roku 1920 mających miejsce na naszym terenie: Radzymin, Sarnowa Góra, Borkowo. Kamienie te budzą ostatnio dużo kontrowersji, ponieważ jak podaje sołtys Koźniewa muszą zniknąć z pola najpóźniej z dniem 30. sierpnia. Mają stanowić scenografię do uroczystych obchodów 100-lecia „Cudu nad Wisłą i, mimo cichej nadziei mieszkańców na ich pozostanie, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawie wydał decyzję o ich usunięciu.

Ciekawą inicjatywą było również zorganizowanie nocy muzeów w Koźniewie Wielkim. Z powodu epidemii w nieco odmienny sposób, bo za pośrednictwem transmisji. Jednak taka forma miała też swoje plusy, bo według informacji przekazanej przez Gminny Ośrodek Kultury w wydarzeniu on-line uczestniczyło 10 tys. osób. A co takiego można było zobaczyć? Adam Pszczółkowski – genealog i heraldyk opowiadał historię dworu. Całości dopełniały: nastrojowa gra na skrzypcach w wykonaniu Agnieszki Flis - „Agnes Violin” oraz specjalnie zorganizowane oświetlenie, które oddało klimat miejsca, jednocześnie ukazując jego walory architektoniczne.

…nie deptać flagi i nie pluć na godło...

9. lipca przy mogile Nieznanego Obrońcy Ojczyzny odbyło się uroczyste przekazanie Flagi Państwowej sołtys Koźniewa przez Wójta Gminy Sońsk. Zawisła ona na wspomnianym nowym maszcie jako symbol pamięci o roku 1920 i symboliczny początek obchodów 100-lecia bitwy pod Sarnową Górą, które odbędą się w sierpniu. Organizatorzy apelowali, aby w miarę możliwości na przekazanie flagi zabrać dzieci. Są one przecież przyszłością narodu i właśnie w takich chwilach, będących żywymi lekcjami historii, uczą się postaw patriotycznych i pamięci o bohaterach.

Chociaż renowacja dworu jest w fazie początkowej i obiekt nie jest oficjalnie udostępniony do zwiedzania, zachęcam, aby korzystając z uroków wakacji wybrać się do Koźniewa. Fasada zabytku, park i mogiła Nieznanego Obrońcy Ojczyzny, to wystarczające powody, aby to uczynić.

(Jowita Rutkowska)

Z zawodu i powołania nauczyciel. Obserwatorka życia społecznego. Pasjonuje się podróżami, tymi bliskimi i dalekim. Jej drugą pasją jest muzyka. W wolnych chwilach gra na gitarze i śpiewa. Prowadzi scholę dziecięcą w parafii pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbe w Gąsocinie.

Jowita Rutkowska

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%