Zamknij

Nowi patroni ulic (jednego już wymazali)

10:12, 22.11.2019 KAROL PODGÓRNY Aktualizacja: 17:57, 24.11.2019
Skomentuj Fot. Kadr ze zdjęcia (w) polskieszlakiwodne.pl, Kadr ze zdjęcia (w) bbm.org.uk, Zdjęcie ze zbiorów Andrzeja Piotrowskiego Fot. Kadr ze zdjęcia (w) polskieszlakiwodne.pl, Kadr ze zdjęcia (w) bbm.org.uk, Zdjęcie ze zbiorów Andrzeja Piotrowskiego

Lotników trzech - Sołtyk, Szczęsny oraz Kuźmiński (skreślony)
Rzecz dotyczy trzech ciechanowskich ulic połączonych wspólnymi skrzyżowaniami, które miejscy radni w lutym tego roku nazwali imieniem osób związanych z lotnictwem polskim, tworząc "lotniczy" zakątek na skraju miasta, położony na wschód od Płońskiej nieopodal nowej alei Unii Europejskiej.

Zgodnie z Uchwałą Nr 64/V/2019 Rady Miasta Ciechanów z dnia 28 lutego 2019 roku, patronami „lotniczych” ulic zostali:

? Tadeusz Sołtyk (1909-2004)

Profesor inżynier, twórca legendarnego polskiego odrzutowca TS 11 „Iskra”, konstruktor samolotów TS-9 Junak 3, sanitarnej wersji CSS-13 oraz TS-8 Bies. Przed wojną uczestniczył w projektowaniu PZL-23 Karaś, PZL-42 i PZL-46 Sum. Po wojnie m.in. kierował pracami projektowymi konstrukcji LWD - Szpak, Żak, Junak, Żuraw i Miś. Związany z projektami m.in. naddźwiękowego samolotu treningowego TS-16 Grot, PZL-104 Wilga oraz jako konsultant z pracami nad PZL-130 Orlik. Itd. Także m.in. projektant automatyki okrętowej i dla zakładów przemysłowych. Wykładowca akademicki na Politechnikach – Warszawskiej, Łódzkiej, Gdańskiej oraz w Wojskowej Akademii Technicznej.

W historii polskiego lotnictwa zapisał się dokonaniami jak najbardziej znaczącymi. Łączna ilość wyprodukowanych przez polski przemysł statków powietrznych jego konstrukcji, oscyluje wokół tysiąca dwustu egzemplarzy.

(na podst.: portal samolotypolskie.pl; radom.pl; wikipedia.pl)

? Henryk Szczęsny (1909-1996)

Oficer przedwojennego lotnictwa wojskowego, żołnierz Kampanii Wrześniowej. Ranny ewakuował się do Rumunii, i dalej do Francji, skąd na początku 1940 roku oddelegowany został do Wielkiej Brytanii. Po przeszkoleniu podjął służbę w Royal Air Force. Także m.in. służył w polskich Dywizjonach 302 „Poznańskim” i 317 „Wileńskim”. W 1943 roku po walce nad Francją wyskoczył z uszkodzonego samolotu na spadochronie i dostał się do niewoli. Odzyskał wolność na początku maja 1945 roku i powrócił do Wielkiej Brytanii, gdzie przez długie lata służył w lotnictwie brytyjskim. Podczas Kampanii Wrześniowej i służby w RAF, według „Listy Bajana” na pewno zestrzelił lub współzestrzelił (walcząc w zespole) jedenaście samolotów wroga, jeden strącił prawdopodobnie i dwa uszkodził.

Miejscem urodzenia w Ruszkowie związany z ziemią ciechanowską, absolwent „Krasiniaka” (1930), uczestnik zjazdu jego absolwentów w 1989 roku.

(m.in. na podst.: Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej (w) polishairforce.pl; bbm.org.uk)

? Bolesław Kuźmiński (1920-2004)

Żołnierz Wojska Polskiego we Francji, dokąd po klęsce wrześniowej udał się przez Rumunię oraz Morze Czarne i Śródziemne. Uczestnik kampanii roku 1940, walczący z najazdem hitlerowskim w szeregach 1 Dywizji Grenadierów pod dowództwem gen. bryg. Bronisława Ducha, jako chorąży 1 Pomorskiego Pułku Artylerii Ciężkiej. Po kapitulacji Francji więziony w obozie jenieckim w Algierii, z którego zbiegł wraz z kolegami w roku 1942. Zaraz wstąpił do Armii Polskiej na Wschodzie dowodzonej przez gen. dyw. Władysława Andersa.

Wiosną 1943 roku zgłosił się do służby w dywizjonie samolotów artylerii. Szkolenie lotnicze przeszedł w Bloemfontein w Związku Południowej Afryki, w 62 Air School SAAF. Następnie jako pilot służył w polskim 663 Dywizjonie Samolotów Artylerii, sformowanym w 1944 roku w Ebola, nieopodal Salerno we Włoszech. Służbę w polskim lotnictwie zakończył w październiku 1946 roku, z chwilą rozformowania jednostki.

(na podst.: szkic biograficzny B. Kuźmińskiego autorstwa ciechanowianina Andrzeja Piotrowskiego; portal samoloty.pl; wikipedia.pl)

Bolesław Kuźmiński – Wykreślony!

Na mocy Uchwały Nr 137/XII/2019 RM Ciechanów z dnia 30 września 2019 roku, pilot Bolesław Kuźmiński po kilku miesiącach przestał być patronem jednej z ulic. Żeby objaśnić Czytelnikom zawiłości sprawy, trzeba wrócić do początku roku, kiedy radni wbrew tradycji nazewniczej w Polsce zastosowali maksymalnie długi wariant nazwy ulicy, z użyciem pełnego brzmienia imion i nazwisk Patrona, czyli nadali ulicy nazwę Bolesława Mariana Kuźmińskiego - Lesiowskiego. Był to zestaw słów rozmiarem wykraczający poza zasady nazywania ulic, placów, itp. Mamy w Ciechanowie ulicę Henryka Sienkiewicza i jest O.K. Choć był to: Henryk Adam Aleksander Pius Sienkiewicz-herbu Oszyk. Jest ulica Zygmunta Krasińskiego, chociaż to był: Napoleon Stanisław Adam Feliks Zygmunt Krasiński-herbu Ślepowron. Itd.

Dlaczego radni zastosowali wariant pełny, ot bolszoja zagwozdka.

W uzasadnieniu do Uchwały odwołującej nazwę m.in. czytamy: – Z wnioskiem o zmianę nazwy ulicy wystąpili mieszkańcy, których nieruchomości przylegają do ulicy Bolesława Mariana Kuźmińskiego-Lesiowskiego, uzasadniając, że obecna nazwa jest bardzo długa i trudna do zapamiętania (…).

Naprawa przez kasację

Biorąc pod uwagę moralne zobowiązanie miasta wobec śp. ppłk. pil. Bolesława Kuźmińskiego – któremu powierzono patronat nad ulicą – w zaistniałej sytuacji można było nazwę skrócić, ujednolicając rozmiar z powszechnie występującym wzorcem. Stało się inaczej. Patriota, żołnierz, zasłużony dla Ciechanowa, został wymazany. Nie uwzględniono, że pacta sunt servanda, nawet jeśli rzecz się dzieje w sferze metafizycznej. Przeoczono, że wszyscy należymy do jednej wspólnoty żywych i umarłych, i w naszej chrześcijańskiej kulturze zmarli mają prawa. W tym do nielekceważenia.

Ciechanowianin, który dawał dla Ciechanowa

Postać Bolesława Kuźmińskiego jest niekontrowersyjna, wolna od uwikłań politycznych, bez skojarzeń z niegodziwościami. Żyjąc na emigracji promował polskość. Był w stałym kontakcie z naszym miastem, z którym związał się przed wojną, mieszkając tu z rodziną i kształcąc się. Od lat 70. ubiegłego wieku uczestniczył w zjazdach absolwentów „Krasiniaka”. Przekazywał lokalnym instytucjom kultury pamiątki z przeszłości. Utrzymywał stałe kontakty z mieszkańcami miasta, w tym z ciechanowskimi lekarzami – Panią Elwirą Soplińską i Panem Aleksandrem Soplińskim. Na doposażenie tutejszej poradni matki i dziecka przekazał kwotę dwunastu tysięcy funtów szterlingów.

Zmarł w Birmingham, na wieczność spoczął w grobowcu rodzinnym na ciechanowskim Cmentarzu Komunalnym .

(na podst. szkicu Andrzeja Piotrowskiego)

Fot. Kadr ze zdjęcia (w) polskieszlakiwodne.pl

1. Prof. inż. Tadeusz Sołtyk

Fot. Kadr ze zdjęcia (w) bbm.org.uk

2. Henryk Szczęsny

Fot. Zdjęcie ze zbiorów Andrzeja Piotrowskiego

3. Bolesław Kuźmiński jako uczestnik London Marathon (wczesne lata dziewięćdziesiąte XX wieku)

(KAROL PODGÓRNY)

Urodzony w okresie powojennym. Od dzieciństwa kształtowany w aurze kultury amerykańskiej dzięki Telewizji Polskiej, która ciągle nadawała westerny, kryminały, horrory i filmy gangsterskie made in USA oraz rysowanki Disneya. Osobiście oglądał transmisje na żywo z lądowań Amerykanów na Księżycu. Lubi amerykańską i francuską demokrację liberalną oraz muzykę country.

Karol Podgórny

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Bolek is not overlooBolek is not overloo

0 0

With fond memories - his daughter-in-law Damaris 01:52, 26.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%