Kleszcze możesz spotkać praktycznie wszędzie. Nie musisz iść do lasu, aby „złapać pasażera na gapę”. Wystarczy wizyta w parku, spacer z psem wokół bloku czy praca w ogródku. Kleszcze stają się aktywne już na przełomie lutego i marca. Ich ukąszenie, choć bezbolesne, może wiązać się z ryzykiem zakażenia chorobami odkleszczowymi. Dane NFZ są alarmujące. Liczba pacjentów z tymi chorobami rośnie. W 2023 r. przekroczyła 100 tys. Z naszego poradnika dowiesz się, jak unikać ukąszenia i co zrobić, gdy jednak do tego doszło.
Kleszcz pospolity jest pajęczakiem, który przechodzi trzy fazy cyklu rozwojowego – od larwy po nimfę, aż do postaci dorosłej w ciągu 2–3 lat. Żeby mógł się przekształcić w kolejną postać, musi napić się krwi zwierzęcia lub człowieka.
Kleszcz może mieć wielkość główki od szpilki. Czeka na żywiciela na krzewach, w trawie, w miejscach wilgotnych. Kleszcze są najbardziej aktywne od wiosny do wczesnej jesieni.
Borelioza, inaczej choroba z Lyme, to choroba bakteryjna. Niewielki odsetek kleszczy jest nosicielami i nie każdy kontakt z zakażonym kleszczem powoduje zachorowanie, ale jeśli borelioza się rozwinie, może prowadzić do poważnych powikłań.
Borelioza może rozwijać się w ciągu miesięcy, a nawet lat. Bezwzględnie trzeba ją leczyć. Dlatego już pierwsze objawy wymagają antybiotykoterapii.
Nieleczona borelioza może prowadzić do wielu groźnych powikłań neurologicznych, zaburzeń serca czy chorób stawów. Konieczny może być pobyt w szpitalu i rehabilitacja.
W ciągu 1-6 tygodni w miejscu ugryzienia przez kleszcza może się pojawić:
Uważnie obserwuj swoje samopoczucie i wygląd skóry po ugryzieniu. Samoistne zniknięcie rumienia wędrującego nie oznacza wyzdrowienia.
→ Koniecznie sprawdź gdzie do lekarza w nocy, w weekend i w święta?
W 2023 r. ponad 104 tys. osób zachorowało na choroby odkleszczowe, wśród których 99% stanowiła borelioza.
Widać również wyraźną sezonowość zachorowań na choroby odkleszczowe. Najwięcej pacjentów zgłasza się do lekarza POZ z chorobą odkleszczową w wakacje, tj. od czerwca do sierpnia, kiedy spędzamy więcej czasu wśród zieleni.
Zdecydowanie rzadszą, ale bardziej niebezpieczną chorobą przenoszoną przez kleszcze jest wirusowe odkleszczowe zapalenie mózgu . W 2023 r. zachorowało niespełna 700 osób, z czego ponad 80% wymagało hospitalizacji.
→ Znacznie więcej danych znajdziesz w portalu NFZ - Zdrowe Dane
Jeżeli zobaczyłeś kleszcza wkłutego w skórę - usuń go jak najszybciej. Im dłużej kleszcz ma kontakt z krwią człowieka, tym większe jest ryzyko zakażenia.
Znaczący wzrost ryzyka zakażenia bakterią przenoszoną przez kleszcze pojawia się po 36 godzinach od momentu wkłucia.
W aptekach są dostępne narzędzia do bezpiecznego i skutecznego, samodzielnego usuwania kleszczy. Wszystkie z nich gwarantują bezpieczne uchwycenie kleszcza bliżej skóry i wyciągnięcie go.
Po usunięciu kleszcza należy zastosować czynności higieniczne tj. umycie i zdezynfekowanie skóry np. wodą utlenioną.
W sytuacji, w której w trakcie usuwania kleszcza pozostanie duży fragment jego ciała np. główka, należy zgłosić się do lekarza.
Mniejsze fragmenty kleszcza, które w trakcie usuwania pozostaną pod skórą z reguły nie zwiększają ryzyka zakażenia, wówczas wystarczy umycie i dezynfekcja rany.
Według dr Agnieszki Jankowskej-Zduńczyk nieprawidłowe usuwanie kleszczy zwiększa ryzyko zakażenia drobnoustrojami chorobotwórczymi.
Dlatego pamiętaj by kleszcza:
Jeśli kleszcz zostanie w całości usunięty przed upływem 24 - 48 h od ukąszenia, ryzyko rozwoju choroby jest mniejsze.
Porady lekarza mogą wymagać sytuacje, w których:
Jeśli lekarz zadecyduje o konieczności interwencji chirurgicznej, otrzymasz odpowiednie skierowanie na dalsze leczenie.
→ Koniecznie przeczytaj w czym jeszcze może Ci pomóc lekarz podstawowej opieki zdrowotnej?
Zdarza się, że po ugryzieniu przez kleszcza przynosimy pajęczaka do laboratorium diagnostycznego do zbadania. Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych zdecydowanie to odradza.
– Takie badanie, zgodnie z przepisami, nie może być uznane za badanie diagnostyczne. Co więcej, nie jest także rekomendowane przez gremia naukowców oraz specjalistów w dziedzinie chorób zakaźnych – informuje Monika Pintal-Ślimak, prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.
Badanie kleszcza pozwala jedynie określić, czy jest on nosicielem krętków Borrelia. Dodatni wynik nie potwierdza przeniesienia krętków do organizmu ludzkiego. Nie można zatem na podstawie badania kleszcza potwierdzić, że doszło do zarażenia u człowieka.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz