Nadmierna prędkość jest wciąż jedną z głównych przyczyn wielu tragicznych zdarzeń na drogach. Dlatego bądźmy ostrożni i respektujmy ograniczenia prędkości. Od początku br. już 8 kierowców straciło prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej w terenie zabudowanym prędkości o ponad 50 km/h. Jeden z takich kierowców pędził przez miejscowość Nowa Wrona z prędkością aż 136 km/h.
W czwartek (26 styczeń br.) policjanci z płońskiej drogówki kontrolowali prędkość z jaką poruszają się kierowcy w terenie zabudowanym. Na krajowej 62-ce w Chociszewie zauważyli jadącego z dużą prędkością fiata. Kierowca auta, 36-latek z pow. białobrzeskiego, pomimo obowiązującego w tym miejscu ograniczenia do 50km/h, jechał z prędkością 106 km/h. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy do kontroli drogowej.
Pełniąc służbę w Nowej Wronie na drodze wojewódzkiej nr 571 policjanci dokonali pomiaru prędkości, jadącej bardzo szybko, osobowej toyoty. Urządzenie wykazało, że kierowca pojazdu poruszał się w terenie zabudowanym z prędkości 136 km/h, tym samym przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 86 km/h. "Piratem drogowym" okazał się być 36-latek z Torunia.
Kierowca po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h, traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3-miesięczny okres będzie przedłużony do pół roku.
W przypadku ponownego prowadzenia pojazdu w przedłużonym okresie, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Po cofnięciu uprawnień kierowca będzie musiał ponownie zdać egzamin.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz