Rozmowa z ekspertem finansowym Krzysztofem Szczepańskim

Kredyt Hipoteczny – czym jest i jak znaleźć najlepszą ofertę dla siebie?

Co to właściwie jest kredyt hipoteczny?

Kredyt hipoteczny to długoterminowy kredyt bankowy. Średni okres kredytowania to ok. 20 lat, a maksymalnie może to być nawet 35 lat. W odróżnieniu od zwykłego kredytu konsumpcyjnego jest zobowiązaniem zabezpieczonym. Zabezpieczeniem jest hipoteka ustanowiona na rzecz banku kredytującego na prawie użytkowania wieczystego lub prawie własności nieruchomości położonej na terytorium Polski. Kredyt hipoteczny jest najczęściej udzielany na sfinansowanie zakupu nieruchomości lub inwestycji budowlanej.

Czy kredyt hipoteczny jest dobrym sposobem na własne mieszkanie czy dom?

Myślę, że często jedynym. Nieliczni z nas mogą sobie pozwolić na zakup mieszkania z własnych środków, szczególnie jeżeli mówimy o młodych osobach, które są na początku swojej drogi zawodowej i nie miały jeszcze czasu i możliwości żeby zaoszczędzić taką sumę pieniędzy. Zresztą zgodzicie się Państwo ze mną na pewno, że dzisiejsze realia kosztów utrzymania, rynku pracy, wysokości dochodów i kilku innych czynników nie pozwoliłyby na odłożenie wystarczającej ilości pieniędzy w stosunkowo niedługim czasie.

Często słyszę pytanie czy nie lepiej wynająć mieszkanie zamiast brać kredyt na tak długi okres? Osobiście uważam, że zakup własnego mieszkania jest dużo lepszym rozwiązaniem. Wyobraźmy sobie, że wynajmujemy mieszkanie przez 15 lat płacąc co miesiąc ok 1.000 -1.200 zł. Jeżeli w tej samej kwocie będziemy spłacać ratę kredytu hipotecznego to za „chwilę” okaże się, że spłaciliśmy kredyt i jesteśmy właścicielami nieobciążonego mieszkania, którym możemy dowolnie dysponować.

Z jakimi kosztami musimy się liczyć zaciągając kredyt mieszkaniowy?

Mówiąc o kredycie zawsze pojawia się też temat kosztów. W swojej pracy zawodowej rozmawiając z klientami zawsze dokładnie omawiamy zagadnienia z tym związane. Zależy mi, aby każdy był świadomy produktu i oferty.

Podstawowym kosztem związanym z zaciągnięciem takiego zobowiązania jest prowizja bankowa, którą zapłacimy na rzecz banku kredytującego, chociaż zdarzają się oferty z zerową prowizją. Kolejnymi opłatami będą np. wpis do księgi wieczystej, ubezpieczenie nieruchomości, ubezpieczenie na życie - jeżeli dany bank tego wymaga. Sporym kosztem, o którym najczęściej nie myślimy na etapie planowania zakupu mieszkania są opłaty, które będziemy musieli uiścić w kancelarii na etapie aktu notarialnego, na które to składa się podatek, taksa, wypisy. Jest to często kilka, kilkanaście tysięcy złotych, w zależności od wartości transakcji. Dodam, że te koszty też mogą zostać skredytowane.

Czym powinniśmy się kierować przy wyborze kredytu?

Dla większości z moich klientów najważniejszym czynnikiem jest cena produktu i ten fakt nie powinien nikogo dziwić. Na cenę kredytu składa się kilka różnych elementów. Na część z nich my jako klienci nie mamy wpływu, to np. stawka WIBOR która jest składnikiem oprocentowania kredytu. Drugą częścią składową jest marża banku i tu już mamy realny wpływ na koszt naszego zobowiązania poprzez wyszukanie oferty z najniższą marżą, a te mogą się znacznie różnić w różnych bankach. Musimy jednak pamiętać, że nie każdy klient będzie mógł skorzystać z każdej oferty. Wynika to z ograniczeń narzucanych przez banki, np. co do minimalnego stażu pracy, okresu zatrudnienia czy przedmiotu zabezpieczenia.

Nie dla wszystkich najważniejszym czynnikiem jest cena, zdarza się, że często szukamy dla klienta banku, w którym np. będzie mógł zaciągnąć największe zobowiązanie, czyli banku w którym będzie miał tzw. najwyższą zdolność kredytową. Musimy pamiętać, że ten sam klient w jednym banku będzie miał zdolność kredytową na poziomie np. 200 tys. zł, ale już w innym 300 tys. zł. Wynika to np. z faktu, że banki mają odmienny sposób liczenia dochodu klienta, jego zobowiązań, odmienne podejście do źródeł tego dochodu i wielu innych czynników, o których moglibyśmy jeszcze dużo mówić. Warto sprawdzić ofertę przynajmniej kilku banków zanim podejmiemy ostateczną decyzję.

Czy szukając na rynku oferty kredytu warto jest skorzystać z pomocy niezależnego pośrednika kredytowego?

Uważam, że to dobry pomysł i potwierdza to coraz większa ilość klientów decydujących się na takie rozwiązanie. Wiemy, że kredyt hipoteczny jest produktem złożonym, dodatkowo oferty różnych banków mogą się od siebie znacznie różnić, a co za tym idzie nie jest łatwe porównanie kilku propozycji w sposób zero-jedynkowy. Wyobraźmy sobie, że idziemy do czterech banków z pytaniem o kredyt. W każdym z nich otrzymamy ulotkę, symulację, formularz informacyjny i dużą porcję informacji od doradcy, który ten produkt chce nam sprzedać. Wracamy do domu i próbujemy poskładać to w całość żeby podjąć trafną decyzję. Zakładając, że większość z nas kredyt hipoteczny zaciąga raz w życiu to nie ma w tej materii większego doświadczenia i nie wie na co dokładnie zwrócić uwagę. Z kolei świadomość, że skutki decyzji będą miały konsekwencje przez kolejne kilkanaście lat sprawia, że podjęcie decyzji nie jest łatwe.

Trafiając do biura pośrednictwa kredytowego mamy ten komfort, że w jednym miejscu poznamy oferty wielu banków, będziemy mieli możliwość porównać je, porozmawiać o różnicach i ostatecznie skorzystać z oferty najbardziej dopasowanej do naszych indywidualnych potrzeb.

Na co możemy liczyć trafiając do niezależnego doradcy i czy wiążą się z tym jakieś koszty?

Każdy klient, który trafia do naszego biura może liczyć na kompleksową obsługę. Do naszych zadań należy rzetelne porównanie dostępnych dla klienta ofert, wyjaśnienie niejasności, przedstawienie wszystkich kosztów związanych z zaciągnięciem kredytu. Ponadto zadaniem pośrednika jest też przygotowanie dokumentacji związanej z chęcią złożenia wniosku o kredyt, pomoc w kompletowaniu wymaganych zaświadczeń, przygotowanie kosztorysów itp. Cała praca, która teoretycznie spoczywałaby na kliencie przechodzi na nas. Dodatkowo współpracujemy z różnymi instytucjami, jak np. kancelarie notarialne czy rzeczoznawcy majątkowi, co też bardzo usprawnia cały proces i skraca go do minimum.

To, co jest też istotne przy dzisiejszym szybkim trybie życia i ciągłym braku czasu to fakt, że jesteśmy w stanie dojechać do domu czy miejsca pracy klienta w dogodnych godzinach. Niejednokrotnie umawiamy się w weekend czy w godzinach wieczornych.

Padło pytanie o koszty. I tu ciekawostka, o której większość z nas może nie wiedzieć. Usługa pośrednictwa jest zupełnie bezpłatna dla klienta. Nie oznacza to oczywiście, że pośrednicy pracują za darmo. System jest tak skonstruowany, że to banki wynagradzają pośrednika za jego pracę. Klient nie ponosi z tego tytułu żadnych dodatkowych kosztów.

Podsumowując, klienci korzystający z usług pośredników finansowych oszczędzają swój czas i pieniądze.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy kolejnych zadowolonych klientów.

Dziękuję. Pozdrawiam wszystkich Czytelników PULSU i zapraszam do kontaktu. Chętnie odpowiemy na Państwa pytania.